Prostej - czyli jakiej pracy szukają Ukraińcy?
Prostej - czyli jakiej pracy szukają Ukraińcy?
Prawie 50 proc. Ukraińców, szukających pracy w Polsce, chce by była ona prosta. Kandydaci tej narodowości deklarują, że najbardziej interesują ich stanowiska w fabrykach, zakładach produkcyjnych, magazynach, prace przy pakowaniu, sortowaniu, na taśmach produkcyjnych, a także ochrona osób i mienia oraz obsługa serwisowa.
Ukraińcy podejmujący decyzję o przyjeździe do Polski nadal wybierają nasz kraj w celach zarobkowych, a nie turystycznych. Zdecydowana większość - niemal 94 proc. zamierza przenieść się nad Wisłę po to by znaleźć tu pracę wynika z najnowszej edycji badania przeprowadzonego przez Pracodawców Pomorza we współpracy z Grupą Progres, na zlecenie Gdańskiego Urzędu Pracy.
Magazyn, inżynieria, przemysł, logistyka
Kandydaci ze Wschodu najczęściej myślą o pracy prostej, która nie będzie wymagała od nich kwalifikacji uniemożliwiających jej podjęcie. Największym zainteresowaniem wśród nich cieszą się stanowiska w branży produkcyjnej, magazynowej i technicznej, w których zajęcia szuka 50 proc. Ukraińców.
– Popularność prostej pracy wśród Ukraińców wynika z kilku czynników. Przede wszystkim liczba ofert dotyczących rekrutacji na stanowiska niewymagające dodatkowych kwalifikacji jest bardzo duża, a to siłą rzeczy przekłada się też na wysoką liczbę zainteresowanych nimi kandydatów. Co więcej, taką pracę można dostać szybciej i łatwiej – liczy się przede wszystkim chęć podjęcia zatrudnienia oraz zaangażowanie – mówi Cezary Maciołek, Wiceprezes Grupy Progres. – Z naszych doświadczeń wynika, że obywatele Ukrainy pierwszą, prostą pracę traktują często jako chwilowe zajęcie, które umożliwi im start w Polsce. Po przyjeździe do naszego kraju robią rekonesans, weryfikują oferty pracy i jeśli uznają, że obecne zajęcie im nie odpowiada podejmują dalsze decyzje np. szukają nowego pracodawcy oraz bardziej wykwalifikowanych stanowisk – podkreśla Cezary Maciołek.
Niemal 18 proc. ankietowanych kandydatów z Ukrainy poszukuje zatrudnienia w sektorze budowlanym i przemysłowym w specjalnościach takich jak: blacharze, monterzy, operatorzy maszyn i koparek, wózków widłowych, obrabiarek CNC, spawacze, ślusarze, mechanicy samochodowi. 11 proc. badanych szuka pracy inżynieryjnej - informatyka, grafika komputerowa, tworzenie stron www oraz telekomunikacja.
Zainteresowaniem wśród respondentów cieszą się też zawody związane z transportem i logistyką. Prawie 9 proc. badanych szuka w Polsce pracy jako kierowca (kat. C+E), dostawca lub spedytor. Na kolejnym miejscu (ponad 5 proc. badanych) znajdują się prace w branży hotelarskiej i gastronomicznej tj. recepcjoniści, pokojówki, personel pomocniczy, kucharze, kelnerzy, pomoce kuchenne oraz obsługa cateringowa.
Mało popularna sprzedaż, prace biurowe, branża medyczna
Małym zainteresowaniem wśród Ukraińców cieszą się stanowiska pracy w sektorze sprzedaży. Niecałe 5 proc. szuka w Polsce ofert zatrudnienia jako sprzedawca usług bankowych i ubezpieczeniowych, pracownik sieci sklepów i obsługi klienta oraz kasjer. Najmniej ankietowanych pracowników ze Wschodu poszukuje prac biurowych w administracji czy banku (ponad 1 proc.), a jedyne 0,5 proc. badanych chce zarabiać w branży medycznej jako stomatolog, pielęgniarka czy opiekun osób starszych.
– Niskie zainteresowanie pracą w sektorze sprzedaży, administracji czy branży medycznej, które wykazują obywatele Ukrainy może wynikać m.in. z nadal istniejącej bariery językowej. Na stanowiskach wymagających np. ciągłego kontaktu z klientem niezbędna jest przynajmniej dobra znajomość języka polskiego. Niestety wielu cudzoziemców z Ukrainy zna jedynie jego podstawy i nawet jeśli posiada odpowiednie kwalifikacje nie może podjąć pracy na stanowiskach, w których komunikacja w języku polskim jest podstawowym wymogiem – zaznacza Cezary Maciołek. – Potwierdzają to wyniki badania przeprowadzonego na zlecenie Gdańskiego Urzędu Pracy - ponad 67 proc. Ukraińców zadeklarowało, że nie zna języka polskiego. Niemal 30 proc. zna go w stopniu umożliwiającym komunikację, a jedynie 3 proc. posługuje się nim biegle – podsumowuje Cezary Maciołek.
Badanie zlecone przez Gdański Urząd Pracy przeprowadzili Pracodawcy Pomorza w partnerstwie z Grupą Progres. Zbadano 1 367 respondentów – obywateli Ukrainy w wieku produkcyjnym.
W skład Grupy Kapitałowej Progres wchodzą spółki w całości z polskim kapitałem, z których najstarsza na rynku funkcjonuje od 2002 roku. Grupa wspiera przedsiębiorstwa w całej Polsce w zakresie pracy tymczasowej (Progres HR), doradztwa biznesowego i szkoleń (Progres Consulting), rekrutacji stałych (Progres Permanent Recruitment), a także optymalizacji procesów i kosztów zatrudnienia (Progres Advanced Solutions). Rocznie zatrudnia ponad 28 tysięcy pracowników i realizuje 1,5 tysiąca projektów rekrutacyjnych. Posiada kilkadziesiąt oddziałów w Polsce i zagranicą