Zatrudnianie Ukraińców po 24 lutego. Ostatnie dni na uniknięcie kary za brak powiadomienia
Lista przynależnych kategorii publikacji
Od 24 lutego do końca czerwca br. ponad 280 tys. uchodźców z Ukrainy dostało etat w Polsce (MRi PS). Przedsiębiorcy zatrudniający naszych wschodnich sąsiadów, muszą – w ciągu dwóch tygodni – powiadomić właściwy urząd pracy o powierzeniu im pracy. Za niedopełnienie tej formalności grożą srogie kary. „Zapominalskim” zostało już niewiele czasu, żeby uniknąć konsekwencji – znowelizowana ustawa o pomocy Ukraińcom umożliwia bezkarne zgłoszenie faktu zatrudnienia obywatela Ukrainy, tym którzy z jakiegoś powodu nie zrobili tego wcześniej. Mają na to czas do 14 lipca br.
Obowiązująca ustawa – o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym – umożliwia nadanie numeru PESEL naszym wschodnim sąsiadom przebywającym w Polsce z powodu wojny w ich ojczyźnie. Posiada go obecnie 1,2 mln uchodźców, ponad 500 tys. z nich jest w wieku produkcyjnym i może podjąć etat w naszym kraju.
Pracodawca zatrudniający uchodźcę ze Wschodu – który przybył do naszego kraju po 24 lutego br. – musiał i nadal musi powiadomić właściwy urząd pracy (UP) o powierzeniu pracy. Ma na to 14 dni. Jeśli tego nie zrobił, mogą spotkać go dotkliwe konsekwencje. Może ich uniknąć, ale pod warunkiem, że niezwłocznie poinformuje UP o fakcie zatrudniania osoby z Ukrainy.
– Z naszych obserwacji wynika, że nie każdy z pracodawców zatrudniający uchodźców z Ukrainy, dopełnił wszystkich formalności wymaganych przez ustawodawcę. Ratunkiem na wyjście z tarapatów, które spotęguje kontrola organów sprawujących pieczę nad legalnym zatrudnianiem, jest obecnie znowelizowana ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa oraz niektórych innych ustaw. Na jej mocy, każda organizacja, która zatrudniała uchodźców z Ukrainy od dnia 24 lutego 2022 r. i nie dopełniła jedynie obowiązku powiadomienia urzędu o powierzeniu pracy Ukraińcowi, może to zrobić w ciągu 14 dni od wejścia w życie ustawy tj. od 01.07.2022 r. do 14.07.2022 r. – mówi Magda Dąbrowska, wiceprezes Grupy Progres. – Sądzę, że ten przepis znalazł się w znowelizowanej ustawie nie bez powodu. Moim zdaniem prawodawcy zauważyli, że przedsiębiorcy nie dopełniali wymaganych formalności i z uwagi na dość dużą skalę tego typu zaniedbań, postanowił dać im szansę na złożenie brakujących powiadomień – zaznacza Magda Dąbrowska.
Z przepisu zawartego w znowelizowanej ustawie (Dz.U. z 30.06.2022 r. poz. 1383) mogą skorzystać wyłącznie pracodawcy, którzy dopełnili wszystkich innych formalności związanych z powierzeniem pracy poza powiadomieniem, o którym mowa w art. 22 ust.1.
Konsekwencje dnia 15
Pracodawcy, którzy do tej pory nie złożyli powiadomienia o powierzeniu pracy uchodźcy z Ukrainy i nie skorzystają z obecnej furtki (tzn. nie zrobią tego między 1 a 14 lipca br.), muszą liczyć się z karami nakładanymi za nielegalne zatrudnianie. Zaostrzono je 1 stycznia 2018 r. Od tego dnia, każdy, kto przyjmuje na etat obcokrajowca bez zezwolenia lub oświadczenia o powierzeniu pracy cudzoziemcowi, może ponieść konsekwencje finansowe. Maksymalna grzywna wynosi 30 000 PLN (wzrost z 5 000 PLN), a minimalna — 1 000 PLN.
Dotkliwe jest także niedopełnienie wszelkich formalności. Przede wszystkim związanych z powiadomieniem właściwego organu o rozpoczęciu pracy przez obcokrajowca, a także o wszelkich zmianach w zakresie pracy obcokrajowca. Za brak informacji o podjęciu lub niepodjęciu pracy przez cudzoziemca, przedsiębiorcy grozi kara do 5000 PLN.
– Z doświadczenia wiem, że proces legalnego zatrudnianie jest bardzo skomplikowany. Co więcej, wielu przedsiębiorców ma problem z nadążaniem za zmieniającymi się regulacjami. Niestety, nawet jeśli nieświadomie staniemy się pracodawcą zatrudniającym „na czarno”, to w przypadku kontroli nie unikniemy sankcji i to nie tylko tych materialnych – podkreśla Magda Dąbrowska, wiceprezes Grupy Progres. – Jeśli przedsiębiorca znajduje się w szarej strefie, to bez względu na jego intencje i to, czy robi to świadomie, czy też nie, może spotkać się z odmową wydania zezwoleń na pracę bądź oświadczeń o powierzeniu pracy dla nowych cudzoziemców. Dotyczy to pracodawców, którzy w ciągu 2 lat, od uznania ich winnymi popełnienia czynu polegającego na powierzeniu cudzoziemcowi nielegalnego wykonywania pracy, zostali ponownie prawomocnie ukarani za podobne wykroczenie. Dlatego, tym którzy zatrudniają uchodźców wojennych z Ukrainy, radziłabym raz jeszcze sprawdzić, czy dopełnili wszelkich formalności, bo wakacje od kar potrwają tylko dwa tygodnie i kończą się już 14 lipca br. – podsumowuje ekspertka.